Dziś rozpoczęły się pierwsze wyścigi regat. Pogoda wspaniała. Pływamy na zewnątrz układu półwyspów otaczających Split, co skutkuje ponad godzinnym płynięciem (holowaniem) na start i podobnym powrotem. Wiatr do 15 węzłów (4B), ale szczególny, dla nas dość trudny do przewidzenia. Na razie, po dwóch wyścigach, wyniki dość średnie i każdy z naszej ekipy liczy na lepsze pływanie w następnych dniach. Na wodzie i w porcie przemiła atmosfera, dobra sportowa rywalizacja, dużo bardzo ciekawych przyjacielskich spotkań.
2 dzień regat: Pogoda bez zmian: pełne słońce, wiatr 3-4B – nic tylko żeglować. Problem w tym, że trzeba wybrać po której stronie trasy oraz, by w czasie tego żeglowania nie robić zbyt wiele błędów, bo każdy z nich jest skrzętnie dyskontowany przez konkurentów. W tych regatach znacząca większość to wytrawni żeglarze finniści, z których każdy może zająć miejsce w 1-szej dziesiątce wyścigu. Nasze wyniki są zmienne, jakkolwiek czołówka składa się z faworytów.
3 dzień regat: W prognozie i naprawdę wiatr słabnął. Wypłynęliśmy z portu dopiero o 13-tej, a wyścig rozpoczęto ok. 14:30. Wydawało się, że wiatr będzie obiecujący i Komisja nawet wydłużyła trasę. Wkrótce jednak wiatr zaczął słabnąć i to rejonami, w których niektórzy tylko patrzyli jak inni płyną. Ostatecznie wyścig przerwano i na holu za motorówkami wróciliśmy do portu. Jutro prognoza niezachęcająca – jeszcze mniej wiatru.
4 dzień regat: Prognoza nie zapowiadała dobrego żeglowania, jednak Komisja zdecydowała o wypłynięciu. Ok. godziny czekaliśmy na wiatr i rozegrano 2 wyścigi, które nie zmieniły zasadniczo naszych rezultatów. W sumie najlepiej wypadł Jan, ze srebrnym medalem w grupie. Marcin i ja musimy zapamiętać te regaty jako miłe pływanie w słonecznej pogodzie przy słabych wynikach sportowych.
/BN/
Wyniki: https://www.2018finnem.jk-split.hr/results/
Zdjęcia z 1 dnia: https://www.facebook.com/979476562204263/photos/a.1168829063269011/1168833453268572/?type=3&theater