Tegoroczne regaty Mistrzostw Polski zaplanowano i przygotowano w Dziwnowie – pięknym, wygodnym porcie żeglarskim w ujściu odnogi Odry wpływającej do Bałtyku poprzez Zalew Kamieński. Dziwnów znany jest z organizacji wielu poważnych polskich i międzynarodowych regat. Ma dobrą infrastrukturę noclegową, a przede wszystkim wyjście na otwarte morze, które czasem pokazuje swoją siłę. Bliskość naszej zachodniej granicy sprawiła, że przyjechało stosunkowo dużo kolegów Niemców. Miło było zauważyć, że niektórzy z nich byli na naszych regatach już nie pierwszy raz.
Mistrzostwa organizowało wspólnie 3 narodowe związki klasowe: Korsarz, Finn i OK dinghy. Komitetem organizacyjnym dowodziła Milena Maciuszko, a pomagali jej Bartosz Szydłowski i prezydenci polskich związków klas Korsarz, Finn i OK. Milena wywiązała się z zadania wspaniale! Wszystko, od samego początku było precyzyjnie zaplanowane i zrealizowane, tak, że 100 osób, uczestników imprezy mogło czuć się jak na regatach światowego formatu. Wiem co piszę, bo miałem przyjemność być jako uczestnik na kilkunastu żeglarskich mistrzostwach świata i Europy 😊 Na zakończeniu imprezy wszyscy uhonorowaliśmy Milenę dużym aplauzem.
Nastawialiśmy się na możliwe każde morskie warunki, a Bałtyk przygotował dla nas słabe wiatry. Pierwszego dnia rozegrano 2 wyścigi. W obu, zmiany wiatru były dość radykalne, tak, że na boję nr 1 nie zawsze płynęło się pod wiatr. W procedurze startowej jedynymi flagami były „U” i czarna, co przy gorącej atmosferze mistrzostw Polski, powodowało stosunkowo dużo dyskwalifikacji na starcie. Drugiego dnia udało się rozegrać tylko 1 wyścig, więc aby skorzystać z „odrzutek”, ostatniego dnia potrzebne było rozegranie jeszcze co najmniej 1-go wyścigu. Wbrew prognozom z prawie wszystkich programów, Eol był dla nas łaskawy i Komisji udało się ten jeden, choć trochę skrócony, wyścig przeprowadzić. Wyniki były więc „sprawiedliwe”.
Walka o pierwsze miejsce rozegrała się pomiędzy Andrzejem Romanowskim i Fabianem Lemmelem, przy czym ostatni wyścig decydował o zwycięstwie. W bardzo gorącej atmosferze ostatecznie Fabian przypłynął pierwszy, a Andrzej 4-ty, co dało Fabianowi zwycięstwo 1-dnym punktem. Trzecie miejsce zajął Jan Heinrich Meyer, a czwarte Bartosz Szydłowski. Tytuł Mistrza Polski obronił Andrzej Romanowski, wicemistrzem został Bartosz Szydłowski, a trzecie miejsce zajął Marek Jarocki – powtórzył się więc wynik z ubiegłego roku.
Zakończenie regat było również bardzo miłe. Zwycięzcy otrzymali pamiątkowe statuetki i medale, także w grupach wiekowych, a wśród uczestników rozlosowano ok. 30 ekspresów “kawiarek” ufundowanych przez jednego ze sponsorów.
Klasyfikacja w grupach:
U23: 1. Jakub Micewski; 2. Filip Drużkowski
Senior: 1. Bartosz Szydłowski; 2. Sławomir Szymkowicz
Master: 1. Tomasz Knasiecki; 2. Łukasz Kielnar; 3. Lucjan Bladowski
Grand Master: 1. Andrzej Romanowski; 2. Marek Jarocki; 3. Ryszard Mrózek-Gliszczyński
Grand Grand Master: 1. Bogusław Nowakowski; 2. Bogdan Kalwasiński; 3. Tomasz Witek
Legend: 1. Błażej Wyszkowski
Pełne wyniki: wyniki MP2023
/BN/